Japońska telewizja w Wolsztynie
-
Chwilę po przyjeździe na miejsce z szopy wyjechał Ol49-23
-
Powoli, majestatycznie wtoczył się na obrotnicę...
-
Parowóz ten został obrócony...
-
...i w niezwykle efektowny sposób odjechał na tory stacyjne
-
Następnie ruszył do Leszna, skąd specjalnie dla japońskiej ekipy przybył do Wolsztyna
-
Ol49-23 i nastawnia dysponująca WL... banał czy klasyka?
-
Nieco później budynek parowozowni opuszcza Pm36-2
-
Ten parowóz wyjeżdżając z hali prezentował się jeszcze dumniej niż poprzednik
-
Krótki postój na obrotnicy, ku uciesze przybyłych spontanicznie nielicznych miłośników parowozów
-
Wjazd na stanowisko obrządzania
-
Samo obrządzanie przebiegało w niesamowicie klimatycznych obłokach pary
-
Zalewanie popielnika wodą z węża
-
Pm36-2 w (prawie) całej okazałości
-
W hali tymczasem stoi pod parą najstarszy przedtswiciel wolsztyńskiej "trzody" - Ok1-359
-
Kamerzysta, który przebył w tym celu pół świata nagrywa dźwięk sprężarki
-
Ok1 w prawie pustej hali
-
A tu widzimy dwa Ok1 - szkoda że tylko jeden z nich jest pod parą...
-
Na dzisiaj dość, pora schować zabawki...