Niechciał bym już zanudzać tym tematem ale mam prośbę czy ktoś ma może dostęp do jakich kolwiek starych zdjęć lub dokumentów planów. Może ktoś ma zdjęcia 1 parowozowni a w chwili obecnej ostatniej stojącej cało w Lubsko może coś na temat dworca towarowego albo prywatnego. Czytałem książkę „Z dziejów historii kolei żelaznych na ziemi żarskiej” dobra książka ale jeszcze bym chciał poszerzyć swoja wiedze na temat stacji w Lubsku. Bardzo bym był wdzięczny za jakieś ciekawe informacje na temat stacji w Lubsku mój meil
Forum dyskusyjne
Stacja w Lubsku
-
-
Polecam publikację biblioteki KMD
"Stacja Lubsko Historia i Dzień Dzisiejszy"
Roberta Ślęzoka
Pozdrawiam -
No tak! Szkoda słów! Czułem, że tak będzie i dawałem temu wyraz na forum (choć przez krótką chwilę miałem drobne zawahanie). Na szczęście nigdy nie płacę zaliczek!
Najgorsze jest jednak to, że od kilku lat ciągle ktoś przy okazji organizowania imprez, naciąga miłośników - miłośników spragnionych imprez z parowozami! -
Niee, może nie naciąga, widać, że chłopak wziął się do sprawy bez żadnej wiedzy. Wypadkowa braku doświadczenia, naiwności, a zarazem wielkiego optymizmu. Szkoda. A poza tym... Podejrzliwy zacytował tu kiedyś przysłowie "jak nie potrafisz, nie pchaj się na afisz"
MP -
Akurat nie ja użyłem tego przysłowia, ale faktycznie oddaje ono sedno. Natomiast jeśli ktoś nie oddał kasy do dziś (a tak twierdzi przynajmniej kilka osób), no to jest naciąganie. Naciąganiem było także tłumaczenie przełożenia imprezy, o czym się rozpisywałem tutaj kilkakrotnie.
A poza tym nie lubię hurra optymistów! -
Ciekaiw mnie to nieoddawanie zaliczki. Jeżeli to prawda, że Robert nie oddał zaliczki to osoby poszkodowane powinny się jak najszybciej zgłosić na policję! Jeżeli jest to natomiast tylko pomówienie Roberta i ma celu oplówanie go za to, że nie udało mu się zrobić imprezy to Robert powinien zgłosić tą sprawę na policji.
Tak powinno się to oddbyć i z dowodami przedstawić tę sprwę wsztstkim zainteresowanym. -
Odwiedziłem oststnio Lubsko i przyznam z bólem, że nie ma tam już co oglądać. ( miałem zostać nanoc ale tak naprawde nie było po co) Nie ma już wiat peronowych, nie ma nastawni, nie ma noclegowni o parowozowni nie wspominając. Torów w kier Gubina tyż nie ma. Wiata na peronie 1 jeszcze stała ale to już pewnie jej ostatnie chwile. No i nie ma fabryki Luwena. Jak widać proces rozgrabiania i niszczenia zakończył się. Pozostała równia przypominająca gruzowisko i budynek dworca ( bo zmieszkały) Ciekawe w tym świetle są starania lokalnego samorządu by w związku ze zbliżającym się Euro 2012 i zwiększonymi potokami z kierunku europy zach reaktywować połączenie przez Gubin i Lubsko. nie pamiętam , gdzi o tym czytałem ale na pewno takie info jest w sieci.
-
A jak myślisz to mogło się skończyć? Władze miasta chciały/chcą budynek stacyjny przerobić na noclegownie dla uczniów z pobliskich szkół. Ja chciałem wykładać własne pieniądze na zrobienie czegoś porządnego, ale pan Robert(ten sam od pociągu) uznał, że nie mam moralnego pozwolenia na udzielanie się w Lubsku ponieważ się tam nie urodziłem.
W tym momencie zrozumiałem, że tam nigdy już nie pojedzie żaden pociąg z pasażerami. Odcinek Gubin Lubsko dawno rozkradziony i po nim już nic nie pojedzie. -
Czyli p. Robert to kanciarz , w stylu znanego w środowisku wąskotorowym pana Janusza G. z Rud Raciborskich ??.