1 XII 2006 zebranie w sprawie Skansenu Krzeszowice. Zgłoszenia proszę przesłać na mój adres:
Pozdrawiam!
Forum dyskusyjne
Skansen Krzeszowice
-
-
W celu? Napisz cos wiecej
-
W celu uruchomienia jakichkolwiek działań zmierzających do ratowania skansenu. Zrobimy to poprzez założenie jakiejś fundacji albo stowarzyszenia .Potrzebne osoby z dużym doświadczeniem prawniczym i kolejowym
-
Zartujesz prawda? Nikt normalny i myślący nie zaangażuje sie w reaktywacje Krzeszowic. Fakty - pociecie Ty45-345, częsci TKh5 czy spalenie najcenniejszego wagonu mowią same za siebie.
Jedyny temat związany z Krzeszowcami to gdzie i jak przewieść tamtejszy tabor zanim zostanie do reszty zdewastowany -
zgadzam się. to trupiarnia a nie skansen. nie ma go już po co ratować. należy wywieźć to co jeszcze da się uratować.
-
No, już przed świętami pisałem do tych skansenów, i tak: Wolsztyn mi odpowiedział, na Chabówkę, Pyskowice i Jaworzynę Śląską czekam ( być może wiadomości nie doszły), nie wiem jak się skontaktować z Warszawą. Ponadto mam zastrzeżenia do galerii: jest podpisano 09.2004, a to nie możliwe, gdyż, jak wiemy, widoczny na zdjęciu spalony wagon osobowy został zniszczony w styczniu 2006 roku, a nie przed sierpniem 2004! Wymaga to weryfikacji. Mam jeszcze jedno pytanie, kto wie, kiedy został pocięty Ty coś- ileś tam coś ( wcześniej pocięto mu tender, to ten parowózm który już nie istnieje, na końcu pierwszej bocznicy) Sorry, że tak piszę, ale dopiero się uczę rozpoznawać parowozy i nie wiem, jak rozpoznać/ odczytać, który jest który
-
Witam.
Czy są już jakies nowe informacje na temat Krzeszowic?? Jeśli tak to prosiłbym o inf, bardzo interesuje mnie ta sprawa...
Pozdrawiam:) -
Nie wiem, czy ty Pan pisał do mnie maila. W każdym bądź razie w sprawie Krzeszowic nic się nie dzieje. Jeszcze nie wiem, czy Skanseny pomogą uratować lokomotywy. Sprawa jakby wyciszona, nic się nie dzieje ani to w mieście, ani to w środowisku kolejarskim ( przynajmniej wedle moich informacji). Tyle wiadomo, że mają zostać wszystkie lokomotywy, a wagony mają zniknąć. A galeria jeszcze nie poprawiona.
-
Witam,w sprawie Krzeszowic sprawa wyglada tak,OFOZK miała przedstawic dokumenty własnosci na parowozy,z racji tego ze nie przedsatwiła ich tabor z dniem 17 styczna przeszedł na stan PKP wszczete zostało tez postepowanie zmierzajace do wpisania parowozów do rejestru zabytków,takze teren na którym stoja parowozy nalezy do PKP.OFOZK jezeli chce dalej zajmowac sie parowozami musi wystapic do PKP o ich uzyczenie lub dzierzawe na cele ekspozycyjne tak samo musi wystapic o dzierzawe terenu, na którym one stoja.
Pozdrawiam Krzysiek -
Jak wygląda taka procedura
-
To teraz wszystko co zostało sprzedane lub nie, a nie ma teraz na to żadnych papierów wraca z powrotem do PKP? Na jakiej podstawie PKP przyjmuje na stan te parowozy? Musi chyba być jakaś podstawa prawna np. jakieś stare dokumenty z opisanym prawem własności do tych maszyn. I moje pytanie dotyczy jaka spółka z grupy PKP niby przejęła te maszyny PKP Cargo?
-
Witam. Panowie, proszę zapoznać się z tematem Krzeszowic i nie opowiadać bajek. Na moim forum jest wszystko opisane od samego początku do samego końca, do dnia dzisiejszego włącznie.
Sprawą zajmuje się od samego początku kiedy zaczęli ciąć Ty45-345 w sierpniu 2006r.
Cała sprawa jest pod nadzorem ZN z Krakowa, Konserwatora Zabytków z Krakowa, MUZKOLU oraz TOZK.
Link do forum.
http://www.zabytki.internetdsl.pl/forum/viewtopic.php?t=17&postdays=0&postorder=asc&start=0
Zapraszam do lektury.
Robert Dylewski TOZK -
Nie można zarzucać osobom, kóre interesują się sprawą, iż piszą bajki. Podają informacje, którymi dysponują i zależy im na pozytywnym rozwiązaniu sprawy. Dlatego są miłośnikami kolei...
-
Czy ktoś z was wie, kto, kiedy i dlaczego wyburzył częśc budynków przylegających do wieży ciśnień?
-
Witam !
Zdjęcia z wizytacji w Krzeszowicach podeślę na emilkę.Byłem 7\06\2007 .
Maciek72 -
To ja poproszę
-
Też poproszę na meila.
-
ja także chcę zdjęcia!
-
Jeśli można...
-
Coś te zdjęcia w ogóle nie docierają
-
Witam
Część parowozów już wyjechała do Krakowa Płaszowa,są na terenie szopy.
Pozostała część są w Chabówce. -
Dziękujemy za dobre informacje. Jednocześnie ze smutkiem żegnamy się z Krzeszowicami jako z ostają "raju krzeszowskiego". Mamy nadzieję jednocześnie, że podobny incydent nigdy się nie powtórzy, że parowozy, choć pięknie się wkomponowały w atmosferę i krajobraz Krzeszowic i mogły być jej wspaniałą promocją były zdewastowane, co przynosiły dużo smutku fanom kolei i jednocześnie mimowolnie wstyd Krzeszowicom.
-
Byłem dzisiaj w Krzeszowicach, parowozy stoją sobie dalej tak jak stały. Jak by chciał ktoś fotki to wyślę na @
-
To ja poproszę
-
To ja tez prosze.
-
Czy ktoś z was wie kiedy i w jakich okolicznościach przetransportowano parowozy? Co się stało z wagonami? Które trafiły a które nie do skansenów? Co się stało z tym bezogniowym? Czy kiedykolwiek trafią one do skansenów?
-
Przepraszam, nie wiecie, co się w końcu dzieje z tymi parowozami w Krzeszowicach? Bo byłem wczoraj i po nich ani śladu...
-
Rozjechały się do Krakowa Płaszowa, Chabówki i Pyskowic
-
A na stacji Kraków Płaszczów powstaje skansen ?
-
Nie, ale kilka parowozów jest tam przechowywanych od dość dawna